W dzisiejszym poście pokazuję w jakim stopniu usunięcie listewek dystansowych, tym samym obniżenie położenia ostoi modelu, wpływa na współpracę wagonu chłodni z innymi jednostkami taboru. Oczywiście przy założeniu, że przy tychże ostatnich prawidłowo odwzorowane zostało położenie zderzaków i gniazd kinematyki krótkiego sprzęgu (zgodnie z normami NEM). Swoją drogą odnoszę wrażenie, że niektórzy producenci dopuszczają w tym zakresie możliwość istnienia pewnej tolerancji. Przykłady widać na zdjęciach. W pierwszym przypadku zderzaki węglarki i chłodni (po likwidacji szczelin nad maźnicami) znajdują się w jednej poziomej osi, zarazem położenie sprzęgu chłodni wypada trochę niżej niż sprzęgu węglarki. Odmiennie jest w zestawieniu wagonu chłodni z wagonem do przewozu piwa. W stosunku do piwiarki, po likwidacji zbędnej szczeliny między resorem a maźnicą, w wagonie chłodni niżej wypadają zarówno zderzaki, jak i sprzęg. Nie zauważyłem jednak, by w jednym, jak i w drugim przypadku, po sprzęgnięciu wagonów, podczas jazdy pojawiły się jakiekolwiek problemy.
poniedziałek, 18 maja 2020
niedziela, 17 maja 2020
Pożółkłe ściany wagonu chłodni 709253(W) Slm, cz. 2
W poprzednim poście wspomniałem o "innych mankamentach" wagonu chłodni serii Slm. W tym wypadku producent (Roco) przede wszystkim dopuścił się rażącego błędu w odwzorowaniu zawieszenia pojazdu. Niezgodnie z oryginałem, zarazem w
całkowitej sprzeczności z logiką konstrukcji, opaski resorów zamiast
opierać się na maźnicach pozostają jakby nad nimi zawieszone.
Podjąłem próbę poprawienia tej wady. Zmniejszyłem przerwę do takiego rozmiaru, iż właściwie nie widać jej gołym okiem. Różnicę przed i po wykonaniu prac (pokazaną w znacznym powiększeniu), oraz w jaki sposób do niej doszło, pokazują fotografie. Przy okazji zdecydowałem się na wymianę klatki na nalepki.
Podjąłem próbę poprawienia tej wady. Zmniejszyłem przerwę do takiego rozmiaru, iż właściwie nie widać jej gołym okiem. Różnicę przed i po wykonaniu prac (pokazaną w znacznym powiększeniu), oraz w jaki sposób do niej doszło, pokazują fotografie. Przy okazji zdecydowałem się na wymianę klatki na nalepki.
![]() |
Na lewym zdjęciu powyższego zestawienia wyraźnie widać "wielką" szczelinę pomiędzy resorem a maźnicą. |
sobota, 16 maja 2020
Pożółkłe ściany wagonu chłodni 709253(W) Slm
Do upodobnienia modelu wagonu chłodni do przewozu mięsa, do stanu, w którym nie przypominałby on jedynie plastikowej zabawki, przystąpiłem po raz wtóry. Już kilka lat temu wykonałem przy nim ślady eksploatacji w ciepłych rdzawych odcieniach. Za dobry wzór przyjąłem odpowiednie fotografie zwaloryzowanych miniatur odnalezione w internecie. Wówczas nie byłem w pełni zadowolony z efektów mojej pracy. Model, który posiadał jeszcze inne mankamenty, schowałem do pudełka. Teraz postanowiłem zmierzyć się z nim ponownie.
Zmyłem, starłem i zeskrobałem (tylko częściowo) "rdzawy nalot". Czyniłem to bardzo delikatnie, by nie zniszczyć oznaczeń. Następnie metodą lawowania (opisaną w innym miejscu bloga) pędzelkiem nałożyłem na ściany chłodni dwie, miejscowo trzy warstwy, mocno rozrzedzonej farby akrylowej Vallejo 71.075 (odpowiednik RAL 1001). Użycie farby o tej barwie pozwala na bodajże najlepsze odwzorowanie pożółkłych ścian dawnych chłodni. Dowodem tego jest widniejąca za modelem fotografia dwóch chłodni autorstwa zasłużonego fotografa i archiwisty Fritza Willke. Zaczerpnąłem ją w celu edukacyjnym z książki Stefana Carstensa i Paula Schellera (Fritz Willke. Fotograf und Archivar. Von den Anfängen zum Europa-Waggon-Archiv, 2015). Dlatego mam nadzieję, że postępek ten zostanie mi wybaczony przez wydawców. (Verlagsgruppe Bahn GmbH, Fürstenfeldbruck, und Klartext Verlag, Essen). Zarazem gorąco polecam zapoznanie się z tą publikacją
Kliknij w zdjęcie by je powiększyć |
Subskrybuj:
Posty (Atom)