sobota, 20 listopada 2021

sobota, 13 listopada 2021

Blaszanka [388839 Wdo] cz. 4

Na dzisiejszym zachmurzonym niebie zaledwie przez chwilę majaczyły promienie słoneczne. Oświetliły makietę znajdującą się w pobliżu okna. Raz, dwa, trzy..., aparat na statyw, krótka chwila radości. I jest... Wycinek świata w skali 1:87 – model węglarki na tle modelu krajobrazu. 


 

piątek, 12 listopada 2021

Blaszanka [388839 Wdo] cz. 3

Tym razem model po poprawkach i uzupełnieniach. Tak jak uprzednio fotografowany przy sztucznym świetle pracowni. Niestety aktualna pora roku nie obdarza nas nadmiarem światła dziennego. 


 

czwartek, 11 listopada 2021

Blaszanka [388839 Wdo] cz. 2

Fotograficzna kontrola jakości wykonania śladów eksploatacji na pudle miniatury wagonu. Metoda: proszki suchych pasteli wcierane w przysychający matowy akrylowy lakier bezbarwny MIG-a, wspomagane zakraplaniem załomów (choć nie tylko) waschami Vallejo. Jest coś urzekającego w konstrukcjach małych wagonów z końca XIX i początku XX w.


środa, 10 listopada 2021

Blaszanka [388839 Wdo]

Jakiś czas temu stałem się posiadaczem jeszcze jednej miniatury węglarki dwuosiowej o stalowym pudle. Jest to jeden z niewielu egzemplarzy modelu, wykonanego metodą chałupniczą z wykorzystaniem wyrobu fabrycznego niemieckiego producenta Märklin, na zamówienie sklepu Parowozik. Węglarka otrzymała oznaczenie w epoce modelarskiej IIIb, co znakomicie uzupełnia moją kolekcję taboru z tej epoki.

Niestety wagon posiadał rażące mankamenty. Przede wszystkim brakowało łożysk ścian uchylnych czołowych (A). Miała odłamane ucha holownicze (B) oraz uchwyty manewrowego (D). Z kolei kratkę na nalepki wykonano jako płaski nadruk (C). 


Postanowiłem poprawić trochę produkt Märklina. Wykonałem to metodami już opisywanymi na blogu. Wzór łożysk ścian uchylnych zdjąłem przy pomocy preparatu Blue Staff w modeli Roco. Na fotografii model jeszcze naniesieniem śladów eksploatacji.



Na zakończenie coś miłego dla oka.