czwartek, 27 października 2022

Apetyt rośnie w miarę jedzenia [0708462 Slr]

W tym wypadku znane porzekadło nie kłamie. Podczas prac malarsko-retuszerskich uwagę moją zwrócił brak ważnych elementów, które winien posiadać model, a także niepoprawne wykonanie innych. "Nabrałem apetytu" na uzupełnienie niedoskonałości. Na uzupełnienie i wymianę oczekują (oznaczone numerami):

1) wsporniki sygnałów końca pociągu (brakujące),

2) uchwyty manewrowego (brakujące),

3) ucha holownicze (o niepoprawnym kształcie),

4) stopnie manewrowego (zupełnie niezgodne z pierwowzorem).

Jak się rozpędzę, to pod czołownicami dodam jeszcze uchwyty dla spinaczy.


 


 

wtorek, 25 października 2022

Paleta kolorów [0708462 Slr]

O powodach podjęcia prac przy modelu wagonu lodowni napisałem uprzednio.

Zanim pomalowałem krawędzie błyszczące plastikiem dobrałem odpowiedni dla nich kolor. W tym celu na pasku białego kartonu sporządziłem doraźną paletę barw z posiadanych akurat przeze mnie akrylowych farbek Vallejo. Uznałem, że w tym wypadku właściwym będzie Vallejo o numerze katalogowym 71.075. Producent zapewnia, że według palety RAL odpowiada on numerowi 1001. Kolor ten określany jest również jako beżowy. Na dolnej fotografii widać krawędzie już pomalowane, jak również pomalowany stopień pod drzwiami (oczywiście na czarno). 

Jeśli klikniesz w fotografie, zobaczysz je w powiększeniu.



 

poniedziałek, 24 października 2022

Wagon lodownia [0708462 Slr]

Nie wiem dlaczego właśnie ten model wyciągnąłem z pudełka (Roco, nr kat. 66555). Nie wiem dlaczego zacząłem przyglądać się mu z uwagą. Ślady eksploatacji w postaci przebarwionych, zbrązowiałych ścian pudła wykonałem wiele lat temu. A tu nagle ups! Wagon do poprawki. Po pierwsze, zapewne przez nieuwagę, stopnie (a może półki?) znajdujące się tuż pod drzwiami błędnie pozostawiłem w jasnych barwach. Po drugie niedokładnie pomalowałem krawędzie plastikowych odwzorowań metalowych elementów szkieletu pudła i rygli drzwi. Trudno dostrzec to zdjęciu. Jednakże oglądając model gołym okiem widać świecące się tworzywo sztuczne. O które elementy chodzi, widać w powiększeniu na drugim zdjęciu (strzałki pokazują niektóre takie miejsca). Oczywiście postanowiłem błędy naprawić, ale o tym w następnym odcinku bloga.

Jeśli klikniesz w fotografie, zobaczysz je w powiększeniu.

 

poniedziałek, 17 października 2022

O materiałach i metodzie [0145551 Kdt]

Oto zestaw materiałów, które posłużyły do odwzorowania na modelu śladów eksploatacji wagonu krytego. Jako narzędzi użyłem wyłącznie pędzli o trzech rozmiarach.


„Brudzenie” miniaturowego taboru to technika nanoszenia kolejnych warstw specyfików, a czasem nawet ich ścierania. To wszystko aż do momentu, gdy zadowala nas przedsięwzięte dzieło. Nanosimy „środek brudzący”, oceniamy efekt, ponownie nanosimy (ten sam lub inny) itd. Zalecana tu jest ostrożność. Lepiej kłaść więcej, ale prześwitujących warstw stosownego materiału malarskiego, niż oczekiwać pożądanego efektu po jednorazowym maźnięciu „brudem”. 

Niezwykle trudno jest opisać jak sobie z tym wszystkim radzić. Niestety w tym wypadku nic nie zastąpi praktyki. Nie mniej spróbuję przedstawić w jakich miejscach waloryzowanego szarego Kdt wykorzystałem materiały malarskie pokazane na zdjęciu.

1. Prześwitującą warstewką, rozcieńczonej szarej emalii olejnej AK 067, pomalowałem pudło wagonu by zgubić plastikowy połysk oraz przygasić biel oznaczeń. Malowałem płaskim pędzlem o rozmiarze odpowiadającym szerokości „desek” pudła. Pociągałem pędzlem wzdłuż „desek”. Efekt dobry. Natomiast schnięcie specyfiku trwało długo ponad miarę. Po tygodniu od pomalowania dotykane pudło wciąż jakby kleiło się.

2. Na AK 067 kilkukrotnie nakładałem wash Vallejo 76.513. Uzyskiwany efekt zabrudzeń godny polecenia. Tym samym washem kilkakrotnie malowałem czarne elementy podwozia. To wszystko pędzelkiem o trzech zerach.

3. Na dach w pierwszej kolejności nałożyłem zawiesinę sproszkowanej czarnej suchej pasteli w rozcieńczonym matowym lakierze bezbarwnym Vallejo 70.520. W tym wypadku użyłem dużego płaskiego pędzla, którym zdecydowanymi pociągnięciami uzyskałem efekt zacieków. Następnie kilkakrotnie nałożyłem wash Vallejo 76.515 (każdą warstwę po dobrym wyschnięciu poprzedniej tzn. co najmniej po 24 godzinach). Wówczas stopniowo powstawała jakby mgiełka wizualnie rozmiękczająca zacieki.

4. Rdzawe miejsca, np. na imitacji klocków hamulcowych, to zawiesina sproszkowanej suchej pasteli barwy ochry w lakierze bezbarwnym Vallejo 70.520.

A teraz – cytując nieodżałowanego prof. Jana Tadeusza Stanisławskiego – i to by było na tyle. 

Proste, prawda?


 

czwartek, 13 października 2022

Granica obciążenia 15 ton i większa, lecz mniejsza niż 20 ton [0145551 Kdt ]

O tytułowej granicy obciążenia dwuosiowego wagonu krytego informuje nas literka d w znaku serii Kdt. Oczywiście tak było niegdyś w oryginale. Modelu nie obciążamy. Oznaczenie serii jest elementem dawnej rzeczywistości, dziś tylko udawanej w pomniejszeniu. Chociaż w przypadku prezentowanego produktu Brawy (nr kat. 47943), jakże udane jest to udawanie. Model zachwyca ilością detali i precyzją oznaczeń. Niestety w stanie nowości razi plastikowym wyglądem. Dlatego na swój egzemplarz Kdt w szarym malowaniu ścian pudła z orzełkiem (odwzorowaniem stanu z epoki modelarskiej IIIb) nałożyłem ślady eksploatacji. Jak było oraz jak jest ukazują fotografie.

Kliknij w zdjęcie by je powiększyć

Kliknij w zdjęcie by je powiększyć

 

niedziela, 9 października 2022

Szembruk zagościł w Wenecji (tej koło Żnina)

Oj, dawno już nie pokazywałem publicznie Szembruka. Zdarzyło się to dopiero wczoraj i dzisiaj w Wenecji (tj. 8-9 października 2022 r.). Należy uściślić, że chodzi o małą miejscowość w Polsce. Tą znajdującą się niedaleko Żnina. Na zaproszenie organizatorów uroczystości 50-lecia działalności tamtejszego Muzeum Kolei Wąskotorowej został uruchomiony wycinek z projektu Toruńskiej Makiety Modułowej (dla odmiany kolei normalnotorowej, za to w miniaturze), z przystankiem Szembruk w roli głównej. Była to okazja do wykonania nowych fotografii makiety. Niestety zdjęcia ujawniły, że segmenty wymagają napraw. Dziwne zaszły tu zmiany, jak ten odwrócony wskaźnik W14. Ciekawe, że nikt nie zauważył tego cudu podczas pokazu. Wzrok już nie taki?