sobota, 20 stycznia 2018

Punkt triangulacyjny cz. 1

Czy ktoś jeszcze pamięta wszechobecne kiedyś drewniane wieże i sygnały triangulacyjne? Te pierwsze bardzo wysokie, drugie niższe. Od dłuższego czasu zastanawiałem się czy postawić taki sygnał na łące, na module makiety określanym przeze mnie okolicami Szembruka. Takowy z pewnością stanowiłby dobre urozmaicenie monotonii zielonej trawy, a również wzbudzałby zainteresowanie wśród oglądających makietę. Jednak z realizacją pomysłu zwlekałem. Jak to bywa w modelarstwie, wystarczył jeden impuls by powrócić do sprawy. Otóż przeglądając ciekawy blog modelarza z Niemiec natrafiłem na pomysł budowy punktu triangulacyjnego, a to pobudziło mnie do działania. Konstrukcji wież i sygnałów triangulacyjnych było wiele. Dla własnych potrzeb sięgnąłem do podręcznika Geodezja Michała Odlanickiego-Poczobutta z 1982 r. Zawarty tamże rysunek sygnału zeskanowałem, a skan przeniosłem do mojego ulubionego programu graficznego Inkscape'a. Manipulując rozmiarami rysunku dopasowałem go do wielkości H0. Teraz wystarczyło tylko przeliczyć podstawowe wielkości na skalę 1:87. Tym sposobem powstał projekt (wymiary w mm). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz