czwartek, 15 października 2020

Taki sobie drobiazg, a właściwie jego brak, cz. 3 [122007 Kdt]

Umknęło mi wczoraj zdjęcie, na którym pokazuję, jakiego narzędzia użyłem do "rozbrojenia" dwóch stopni wykonanych oryginalnie przez producenta modelu. Dlatego spiesznie je dorzucam. W uzupełnieniu jeszcze jeden widok na stopień manewrowego wykonany samodzielnie. Ilustracja tego co miałem na myśli pisząc o "kompromisie w granicach rozsądku".



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz